KONFEDERACJA: Nadchodzi nowy podatek od ogrzewania! (VIDEO)

Rząd PiS realizuje plan zwiększenia kosztów życia w Polsce oraz zubożenia Polaków, do czego prowadzi m.in. nowy podatek od ogrzewania; najbardziej uderzy to w najbiedniejszych Polaków – ostrzegali we wtorek dwaj współprzewodniczący Konfederacji – Sławomir Mentzen oraz Krzysztof Bosak i zażądali od rządu PiS, aby renegocjował związane z tym ustalenia z Unią Europejską.

– My w Konfederacji jesteśmy zwolennikami nowoczesności i w energetyce, i w budownictwie, natomiast jeżeli ktoś chce, zamiast wspierać nowoczesność, drenować najbiedniejsze gospodarstwa domowe ze środków, zamiast ich wesprzeć w jakikolwiek sposób, zachęcić ich, żeby przeszli na nowocześniejsze metody ogrzewania, to chcę im zabierać pieniądze i to prosto do Brukseli, to ciężko jest takie rozwiązanie pochwalić – podkreślił Bosak podczas konferencji prasowej w Sejmie.

Poseł odniósł się w ten sposób do rozszerzeniu systemu ETS, co oznacza, iż – jak zaznaczył – „od 2027 wszyscy będziemy płacić podatek od ogrzewania”. Tymczasem – jak podał – 72 proc. domów w Polsce ogrzewana jest w oparciu o węgiel, 10 proc. o gaz ziemny, 5 proc. o olej opałowy. Nowy podatek będzie płacony od wszystkich tych źródeł ogrzewania, co jest związane z decyzjami, które zapadały w 2022 roku i wcześniej o rozszerzeniu systemu ETS o tzw. część ETS-2, czyli na transport i na budownictwo.

– Każdy, kto korzysta z takich luksusów z takich wynalazków jak transport lub budownictwo będzie w tej chwili płacił nowe, wysokie unijne podatki – poinformował. Sprecyzował, że mowa jest o podatku na poziomie 45 euro za 1 tonę CO2.

Według Mentzena, „rząd Mateusza Morawieckiego, rząd PiS, z niezwykłą konsekwencją i determinacją realizuje plan zwiększenia kosztów życia w Polsce oraz zubożenia Polaków”.

Mentzen przypomniał, że wynika to z programu „Fit for 55”, na który zgodził się premier Morawiecki. – Założenia tego planu będą realizowane w ciągu najbliższych kilku lat. I to w ciągu najbliższych kilku lat produkcja czegokolwiek w Europie będzie droższa, transport będzie droższy, rolnictwo będzie powoli eliminowane i nawet zwyczajne życie w swoim domu, czy w mieszkaniu będzie dużo droższe w wyniku tych narastających i ciągle wprowadzanych nowych opłat – ocenił ekonomista.

Polityk zwrócił przy tym uwagę na instalacje ogrzewania gazowego, do czego Polacy byli zachęcanie w ostatnich latach. – Polacy zapłacili mnóstwo pieniędzy za instalacje gazowe i teraz się dowiedzieli, że od 2035 r. to one w ogóle będą nielegalne. Od 2027 r. trzeba będzie za nie płacić dodatkowy podatek – zaznaczył.

Dodał, że znacznie większe rachunki za ogrzewanie zapłacą także ci, którzy przejdą na pompy ciepła, gdyż „ceny prądu w Polsce również pójdą do góry, ponieważ w Polsce bardzo dużo energii elektrycznej pochodzi właśnie z elektrowni węglowych, których mamy dużo, i które przez system ETS oraz ETS-2 płaciły znacznie większe opłaty za produkcję energii elektrycznej”.

– Jest to bardzo szkodliwe dla Polski kierunek, na który się nie zgadzamy, my się temu sprzeciwiamy. Domagamy się od polskiego rządu, żeby renegocjował te wszystkie ustalenia z Unią Europejską, ponieważ polskie społeczeństwo, polska gospodarka nie są gotowi na tak radykalne plany emisji dwutlenku węgla – oświadczył Sławomir Mentzen.

materiały nadesłane