REKLAMA

LESKO. Ponad 90 mln złotych długu szpitala! Jakie działania podjęły władze?

POWIAT LESKI / PODKARPACIE. Niestety, po zmianach na stanowiskach władz ogólnopolskich (ponad rok temu) i samorządowych (ponad pół roku), nie widać spektakularnych sukcesów w kwestii ochrony zdrowia mieszkańców leczonych w szpitalach, między innymi powiatowych. Placówki te przeżywają niemałe kryzysy. Jednym z wielu przykładów może być szpital w Lesku. Placówka ma już ponad 90 mln złotych zadłużenia, a w parabanku wniosła o prolongatę spłat kredytu.

Fakty, liczby, oficjalne dane

Patrząc na dane z ostatnich 10 lat dotyczące szpitala powiatowego w Lesku można stwierdzić, że zadłużenie jednostki narastało systematycznie, a w ostatnich latach lawinowo. W 2014 roku, jednostka kierowana przez starostwo powiatowe miała znikome zobowiązania wobec wierzycieli, łącznie poniżej 5 mln złotych. 10 lat później jest to już ponad 90 mln złotych (stan na 31.08.2024).

Aktualnie w szpitalu funkcjonują takie oddziały jak: wewnętrzny, ginekologiczno-położniczy, noworodkowy, chirurgiczny z pododdziałem urazowo-ortopedycznym, dziecięcy, rehabilitacji, rehabilitacji z pododdziałem rehabilitacji neurologicznej, SOR, anestezjologii i intensywnej terapii oraz psychiatryczny. W okresie od 9.2021 do 3.2022 w szpitalu w Lesku działał dodatkowo oddział COVID.

Wieloletnia walka o oddział ginekologiczno-położniczy

O ratunek dla szpitala walczono w ostatnich latach zaciekle podczas wielu spotkań, pikiet i demonstracji. Relacjonowaliśmy te wydarzenia kompleksowo, między innymi tutaj: LESKO. Trwa walka o przyszłość szpitala. „Potrzebne zmiany systemowe” (VIDEO, ZDJĘCIA). Oddziałem, o którym w kontekście leskiego szpitala mówiło się najczęściej była porodówka. Społeczność szpitala przypomina, że jest to jedyna porodówka w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. Spadająca liczba urodzeń nie jest dla nich najważniejszym argumentem. Liczy się bezpieczeństwo wielu kobiet mieszkających w Bieszczadach, które gdyby nie Lesko, musiałby podróżować do Brzozowa, Krosna czy Rzeszowa. Przypomnijmy bowiem, że oddział ginekologiczno-położniczy w Sanoku nie działa od 2017 roku.

Niestety, patrząc na suche statystyki, liczba urodzeń ciągle spada. Rok 2024 najprawdopodobniej nie zatrzyma tej tendencji. W 2023 roku w Lesku urodziło się 258 dzieci, do września tego roku – 141. Jest zatem wielce prawdopodobne, że w tym roku w leskim szpitalu urodzi się mniej niż 200 dzieci. Pierwszy raz od 10 lat.

Zgodnie z zapowiedziami, które płyną z ministerstwa zdrowia, utrzymać mają się oddziały, gdzie odnotowuje się przynajmniej 400 urodzeń w roku (wymogu nie spełnia około 1/3 oddziałów w kraju). Z wypowiedzi minister Izabeli Leszczyny wynika jednak, że nie będzie to jedyne kryterium i że w miejscach, gdzie w odległości kilkudziesięciu kilometrów nie ma porodówki, oddziały ginekologiczno-położnicze zostaną utrzymane.

Ministerstwo Zdrowia dysponuje mapą miejsc, gdzie rodzi się niewiele dzieci, ale nie powinno się ich likwidować, gdyż następna porodówka jest ponad 40 km dalej. – Te oddziały dofinansujemy. Skonstruujemy im ryczałt tak, żeby były w stanie się utrzymać – mówiła mediom we wrześniu szefowa resortu.

Wydaje się, że Lesko jest właśnie jedną z tych placówek.

Zatrudnienie, zarobki pracowników

Aktualnie (stan na październik 2024) w leskim szpitalu zatrudnionych jest łącznie 345 pracowników na 333,91 etatu. To 29 lekarzy, 116 pielęgniarek, 29 położnych i 69 osób z personelu niemedycznego.

Jeśli chodzi o miesięczne zarobki brutto, to w sierpniu średnia wyglądała następująco:

– Lekarze – 20 998,90 zł
– Pielęgniarki – 9794,73 zł
– Personel niemedyczny – 6597,16 zł
– Dyrektor – 20 000 zł
– Z-ca dyrektora ds. lecznictwa – 9000 zł

Łączne koszty osobowe w sierpniu w leskim szpitalu wyniosły  3 724 295,15 zł.

Nowe rządy. Konkretów brak!

Przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku w Lesku odbyła się duża demonstracja. Komitet protestacyjny na rzecz ocalenia Szpitala Powiatowego w Lesku zorganizował marsz w obronie jednostki, który przeszedł ulicami miasta pod budynek starostwa powiatowego. Uczestnicy wiązali spore nadzieje z wyborami i z tym, że walczące o władzę w Polsce osoby będą potrafiły zmienić system ochrony zdrowia tak, aby między innymi szpital w Lesku nie musiał drżeć o przyszłość. Pół roku później odbyły się też wybory samorządowe. Zarówno w kraju, jak na podwórku lokalnym doszło do zmiany na najważniejszych stanowiskach. Co w tym czasie zrobiono? Jakie działania podjęli lokalni włodarze?

Podjęto szereg działań, aby zapewnić stabilną przyszłość jednostki. Udział w licznych spotkaniach, m.in. w ministerstwie zdrowia w zakresie rozwiązań systemowych, rozmowy z ekspertami, z parlamentarzystami, wojewodą, marszałkiem województwa, przedstawicielami NFZ oraz dyrektorami innych szpitali. Wszystko to miało na celu wypracowanie najlepszych rozwiązań – słyszymy w Starostwie Powiatowym w Lesku.

Istotnym jest, aby szpital funkcjonował na co najmniej obecnym poziomie, lecz to niełatwe zadanie. Zobowiązania finansowe zaciągnięte w poprzednich latach są bardzo wysokie. W celu złagodzenia sytuacji finansowej, podjęto decyzję o prolongacie terminu spłaty zobowiązań w parabanku do 31 grudnia 2024 roku. Jednocześnie trwają intensywne rozmowy z bankiem w sprawie przeniesienia zobowiązań – przekazuje w imieniu władz starostwa Barbara Marszał-Juryś, kierownik Wydziału Inwestycji i Zamówień Publicznych Starostwa Powiatowego w Lesku.

Jak się dowiadujemy, powołany został również zespół składający się z przedstawicieli pracowników szpitala, związków zawodowych oraz radnych, który ma za zadanie poszukanie rozwiązań pozwalających zapewnić funkcjonowanie szpitala.

Zabezpieczono środki na program naprawczy, który obecnie jest w fazie przygotowania. Prowadzone są rozmowy z lekarzami, którzy mogą rozszerzyć zakres działalności, rozważane są również nowe źródła przychodów, nowe usługi, co pozwoli na wykorzystanie potencjału ludzkiego oraz infrastruktury szpitala – przekazuje Barbara Marszał-Juryś ze starostwa w Lesku.

Na razie próżno zatem szukać konkretnych działań, których efektem byłaby znacząca poprawa sytuacji finansowej szpitala. Zarówno ze strony władz centralnych, jak i samorządowych.

Walka o uratowanie leskiego szpitala trwa od wielu lat. Jako portal eSanok.pl opisywaliśmy ją już w 2013 roku. Dlatego też, wśród pytań przesłanych do szpitala i starostwa zawarliśmy to, dotyczące realizowanych programów naprawczych lub innych dokumentów, które miały na celu optymalizację kosztów prowadzenia jednostki. Ze zdziwieniem usłyszeliśmy:

Nie ma programu naprawczego, który został uchwalony przez radę powiatu i został wdrożony do realizacji.

grafika poglądowa, foto starosta: archiwum prywatne

„Sytuacja finansowa szpitala jest trudna”

Jak sytuację szpitala ocenia starostwa Wojciech Stelmach?

Sytuacja finansowa szpitala jest trudna i wymaga zdecydowanych działań. Dlatego z myślą o przyszłości placówki, zlecony został program naprawczy. Jednocześnie prowadzone są rozmowy z bankiem w sprawie refinansowania zobowiązań, co pozwoli na ustabilizowanie sytuacji finansowej i stworzenie solidnych podstaw dla dalszego rozwoju szpitala – mówi nam starosta leski Wojciech Stelmach.

Jak bumerang wraca również temat ewentualnej bliższej współpracy bieszczadzkich szpitali. Czy starosta Stelmach widzi w tym rozwiązaniu lepszą przyszłość jednostek z Sanoka, Leska i Ustrzyk Dolnych?

Współpraca bieszczadzkich szpitali to temat, który od dawna jest przedmiotem dyskusji. Istotne jest, by wypracować rozwiązania, które zapewnią najwyższą jakość opieki zdrowotnej dla mieszkańców wszystkich trzech powiatów, a także dla odwiedzających nas turystów. Prowadzimy dialog z sąsiednimi samorządami, mając świadomość, że każdy z nich ma swoje oczekiwania. Ministerstwo zdrowia podejmuje działania, które w jasny sposób określą zasadność funkcjonowania poszczególnych szpitali. Na tej podstawie będzie można określić optymalny model współpracy. Celem nadrzędnym jest zapewnienie pacjentom szybkiego i łatwego dostępu do niezbędnej pomocy medycznej. Forma organizacji szpitali – jeden podmiot czy trzy współpracujące jednostki – jest drugorzędną. Najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo naszych mieszkańców – zaznaczył Wojciech Stelmach, starosta leski.

Konkurs na dyrektora leskiego szpitala. Niebawem rozstrzygnięcie

Jak informowaliśmy między innymi tutaj: LESKO: Ogłoszono konkurs na dyrektora szpitala, ogłoszony został konkurs na dyrektora jednostki. Dokumenty można było składać do 28 października, a wyniki postępowania poznamy najpóźniej 30 dni od tej daty.

Do tematu będziemy wracać.

* Wszelkie dane zaprezentowane w artykule uzyskano 8 października 2024 roku

foto z lotu ptaka (4): Grzegorz Izdebski, archiwum eSanok.pl (8.2023)

artykuł edytowany

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

„Przerost zatrudnienia w leskim szpitalu”. Czy konieczne będą zwolnienia? (VIDEO)

Problemy powiatowych szpitali. „Lesko dotknięte najbardziej” (VIDEO)

LESKO. Marsz w obronie szpitala! (VIDEO)

SZPITAL LESKO. Komentarz NFZ. „65% kobiet wybiera porody w innych szpitalach” (VIDEO, ZDJĘCIA)

Szpital w Lesku ma nóż na gardle. Pracownicy napisali apel o pomoc

grafika poglądowa

SZPITAL LESKO. Komentarz NFZ. „65% kobiet wybiera porody w innych szpitalach” (VIDEO, ZDJĘCIA)

szpital w Lesku z lotu ptaka, archiwum eSanok.pl

SZPITAL LESKO: Do likwidacji SOR, ginekologia i położnictwo, intensywna terapia? (VIDEO)

grafika poglądowa: SP ZOZ Lesko, pixabay.com (2)

07-11-2024

Udostępnij ten artykuł znajomym:


Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)