REKLAMA

Prawie 30 tys. interwencji podkarpackich strażaków w 2022 roku!

PODKARPACIE. W 2022 roku podkarpaccy strażacy wyjeżdżali do prawie 30 tysięcy zdarzeń. Ponad 70% z nich to tak zwane miejscowe zagrożenia, czyli interwencje niezwiązane z ogniem.

Fotoram.io(33)

Przez cały miniony rok, przez 24 godziny na dobę strażacy wyjeżdżali do działań co 20 minut.

– W zdarzeniach, do których byliśmy wzywani zginęło ponad 440 osób. W ogniu zginęło 15 osób, a 154 trafiły do szpitali. Pozostałe ofiary śmiertelne to głównie ofiary wypadków drogowych, utonięć i śmiertelnego zatrucia czadem. Blisko dwóm tysiącom rannym udzieliliśmy pomocy – relacjonują strażacy.

Prawie 7500 naszych interwencji to pożary – wśród nich ogromny odsetek stanowią pożary traw, nieużytków rolnych i obszarów leśnych oraz pożary w domach, mieszkaniach i zabudowaniach gospodarczych. Główne ich przyczyny to nieostrożność, nieprawidłowa obsługa urządzeń grzewczych lub niesprawnie działające urządzenia grzewcze. W przypadku pożarów traw głównymi przyczynami są podpalenia, nieostrożność w posługiwaniu się ogniem, czy wręcz bezmyślność lub lenistwo.

– Ponad 21 tysięcy interwencji, do których byliśmy wzywani, to tak zwane miejscowe zagrożenia. Spektrum naszych działań w tych przypadkach było ogromne. Działaliśmy w zakresie ratownictwa chemicznego, ekologicznego i wysokościowego. Byliśmy wzywani praktycznie do każdego wypadku drogowego. Pomagaliśmy na akwenach przy poszukiwaniach osób zaginionych. Usuwaliśmy skutki burz, nawałnic i silnych opadów deszczu – dodają.

Telefony na numery alarmowe to nie tylko zgłoszenia wypadków i pożarów. To także alarmy fałszywe, których zanotowaliśmy ponad 1200.

Od początku inwazji Rosji na Ukrainę podkarpaccy strażacy zaangażowali się w udzielanie pomocy humanitarnej ukraińskim obywatelom.

Transportowali żywność, łóżka, materace i koce do punktów recepcyjnych i miejsc pobytowych. Udostępniali i rozstawiali namioty pneumatyczne z nagrzewnicami, służące jako doraźne miejsca do ogrzania się dla osób oczekujących na transport, wspierali i koordynowali pracę wolontariuszy na wyznaczonych przez wojewodów dworcach kolejowych i autobusowych.

Strażacy organizowali i koordynowali transport ukraińskich uchodźców w bezpieczne miejsca na terenie naszego kraju. Dzięki temu dziesiątki tysięcy osób uciekających przed wojną trafiły w bezpieczne, spokojne miejsca.

W dwa dni po wybuchu wojny, komendant główny PSP gen. brygadier Andrzej Bartkowiak ogłosił zbiórkę sprzętu dla strażaków z Ukrainy. Polscy strażacy przekazali ukraińskim ratownikom ponad 200 pojazdów pożarniczych oraz blisko 3000 palet sprzętu i wyposażenia pożarniczego, w tym m.in.: ubrania specjalne, hełmy, rękawice ochronne, buty strażackie, kamery termowizyjne, torby medyczne, węże pożarnicze.

Od 2 marca br. Państwowa Straż Pożarna koordynuje również pomoc sprzętową przekazywaną dla Ukrainy przez straże pożarne z całego świata. Do chwili obecnej w ramach tej koordynacji przekazane zostały ponad 2100 palet ze sprzętem oraz blisko 300 pojazdów m.in. z Holandii, Włoch, Litwy, Czech, Belgii, Hiszpanii, Portugalii, Estonii, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Austrii, Szwajcarii, Łotwy, Szwecji, Francji, Kanady i USA.

Opracowanie: bryg. Marcin Betleja/KW PSP w Rzeszowie

foto nagłówek: arch.red.; OSP Lutowiska, zdjęcie podglądowe / arch. red.


Informacje o aktualnej sytuacji na drogach Sanoka, powiatu sanockiego i całego regionu w grupie POMOC112

DOŁĄCZ DO GRUPY – KLIKNIJ

03-01-2023

Udostępnij ten artykuł znajomym:


Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)