WYPADEK: Podejrzany był pod wpływem alkoholu. Odmówił składania wyjaśnień

BLIZNE / PODKARPACIE. Po blisko miesiącu od tragicznego wypadku w Bliznem, podejrzanemu Adrianowi C. postawiono zarzut spowodowania wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości, ze skutkiem śmiertelnym. Śmierć na miejscu poniósł  60-letni mężczyzna. 54-letnia kobieta zmarła w szpitalu. Ich 23-letnia córka, w ciężkim stanie, przebywa w szpitalu.

Do wypadku doszło 27 grudnia przed godz. 5 w Bliznem. Pracujący na miejscu policjanci wstępnie ustalili, że kierujący hondą, 22-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego, zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z nadjeżdżającą z naprzeciwka skodą. 22-latek jechał sam, natomiast skodą podróżowało trzy osoby – 60-letni mieszkaniec powiatu leskiego i dwie pasażerki, w wieku 54 i 23 lat.

W wyniku zderzenia się pojazdów na miejscu zginął kierowca skody. Do szpitala trafiły dwie pasażerki skody i kierowca hondy. Niestety pomimo wysiłków lekarzy, życia 54-letniej kobiety nie udało się uratować.

– Prokuratura Rejonowa Brzozowie prowadzi śledztwo przeciwko Adrianowi C. podejrzanemu o spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości, ze skutkiem śmiertelnym. W piątek 22 stycznia, sprawcy wypadku przedstawiono zarzuty – mówi Zbigniew Piskozub, Prokurator Rejonowy w Brzozowie.

Pierwszy przedstawiony zarzut dotyczy spowodowania wypadku w stanie nietrzeźwość, ze skutkiem śmiertelnym. Drugi, prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości.

– Podejrzanemu, bezpośrednio po zdarzeniu została pobrana krew. W oparciu o wynik badań wykazano, że stężenie alkoholu we krwi wynosiło 1,17 promila. Pozwoliło to na sformułowanie popełnienia obydwu tych czynów, w stanie nietrzeźwość – dodaje prokurator.

foto: archiwum KPP Brzozów

Sprawca nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Skorzystał z przysługującego mu prawa do odmowy składania wyjaśnień.

– Opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej jest jednoznaczna. Biegły wyraził zgodę na wykonanie czynności z udziałem podejrzanego, ale w tej opinii zawarł informację, że jego aktualny stan zdrowia, wyklucza jego zatrzymanie i zastosowanie wobec niego środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania. Była podstawa do zastosowania takich środków, chociażby z uwagi na surową karę, jaka grozi sprawcy wypadku – podkreśla Zbigniew Piskozub.

Sprawcy grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Prokuratura czeka na zakończenie procesu leczenia pokrzywdzonej oraz na wyniki sekcji zwłok. W opracowaniu jest także opinia biegłego z zakresu ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków, który w oparciu o oględziny miejsca wypadku, zabezpieczone pojazdy i dokumentację fotograficzną, podejmie próbę zrekonstruowania tego zdarzenia, w celu odpowiedzi na pytania: w jakich okolicznościach i dlaczego doszło do zderzenia tych pojazdów.

foto: archiwum OSP KSRG Domaradz

W szpitalu w Rzeszowie przebywa 23-latka. Jej stan lekarze określają jako ciężki. Na kompleksową rehabilitację oraz zakup sprzętu ortopedycznego dla młodej kobiety prowadzona jest zbiórka >>>LINK DO ZBIÓRKI<<<

Więcej: W wypadku straciła rodziców. Sama walczy o sprawność

Ponadto prowadzona jest grupa na Facebook, gdzie można wziąć udział w licytacjach: >>>ZOBACZ AUKCJE<<<

– Magda ma przed sobą całe życie. My siostry, rodzina i znajomi jesteśmy bezradni w zaistniałej sytuacji. Mimo to, z całych sił pragniemy dać jej możliwość powrotu do sprawności. Zwracamy się do Was z wielką prośbą o wsparcie w uzbieraniu środków na kompleksową rehabilitację oraz zakup sprzętu ortopedycznego dla Magdy – wyjaśniają najbliżsi.

foto: siepomaga.pl