REKLAMA

Zdjęcia z policyjnego pościgu (FOTO)

RYMANÓW-ZDRÓJ / PODKARPACIE. Wczoraj informowaliśmy o policyjnym pościgu zakończonym oddaniem strzałów ostrzegawczych i zatrzymaniem 34-letniego mieszkańca Krosna. Policja publikuje zdjęcia z tego zdarzenia.

O zdarzeniu informowaliśmy tutaj: Policyjny pościg zakończony zderzeniem z radiowozem. Padły strzały ostrzegawcze!

Przypomnijmy, że w poniedziałek około godz. 23.30 na ul. Jana Pawła II w Krośnie, policjanci podjęli próbę zatrzymania do kontroli osobowe renault, którego kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość. Kierowca nie zatrzymał się, przyspieszył i zaczął uciekać.

Policjanci ruszyli za nim w pościg. Kierujący pędził ulicami miasta, a następnie drogą krajową nr 28 w kierunku Rymanowa. Lekceważył przepisy ruchu drogowego, uszkodził radiowóz, przekraczał prędkość, jechał bez włączonych świateł, ignorował sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie się.

Po kolizji z radiowozem, porzucił kierowany przez siebie samochód i uciekał pieszo. Policjanci oddali strzały ostrzegawcze w powietrze. Chwilę później mężczyzna został zatrzymany na jednej z ulic w Rymanowie Zdroju.

Kierujący renaultem to 34-letni mieszkaniec Krosna. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Krośnianin odmówił poddania się badaniu na stan trzeźwości, w związku z czym pobrano mu krew do analizy na zawartość alkoholu i środków odurzających. Pasażerką renaulta była 29-letnia kobieta. W zdarzeniu nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Prowadzone postępowanie pozwoli wyjaśnić szczegółowe okoliczności tego zdarzenia.

foto (3): KMP Krosno

źródło: Red., KMP Krosno

12-08-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:



Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)