Zarzuty nie zatrzymały jego przestępczych planów
JAROSŁAW / PODKARPACIE. 30-latek, którego końcem sierpnia policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali za włamania do altan ogrodowych, ponownie usłyszał zarzuty. Mieszkaniec Jarosławia, mimo grożących mu konsekwencji, wrócił na przestępczą drogę i włamał się do kilku altan oraz ukradł pozostawione w samochodzie pieniądze.
Końcem sierpnia jarosławscy kryminalni zatrzymali 30-letniego mieszkańca Jarosławia, który był podejrzewany o szereg włamań do altan ogrodowych na terenie powiatu jarosławskiego. Jego łupem padały rowery oraz kosiarki spalinowe. Po usłyszeniu zarzutów i przesłuchaniu, mężczyzna został zwolniony.
Początkiem września jarosławscy kryminalni ponownie zatrzymali 30-latka, bo okazało się, że w dalszym ciągu zajmuje się przestępczą działalnością. Włamał się do altan ogrodowych na terenie Jarosławia, skąd kradł narzędzia ogrodnicze i elektronarzędzia. Ukradł także pieniądze znajdujące się w pojeździe. Pokrzywdzeni oszacowali straty łącznie na blisko 2 tys. złotych.
Mężczyzna usłyszał kolejne zarzuty. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat. Jego dalszym losem zajmie się sąd.
24-09-2020
Udostępnij ten artykuł znajomym:
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.