Miał cztery promile i wybrał się samochodem na stacje paliw
ROPCZYCE/PODKARPACIE. Mimo surowych konsekwencji i utraty prawa jazdy, policjanci wciąż zatrzymują kierowców, którzy decydują się na jazdę po alkoholu. Tylko w ten weekend, ropczyccy policjanci zatrzymali trzech kierowców „na podwójnym gazie”. Rekordzistą okazał się 38-latek, kierujący volkswagenem. Mężczyzna miał w swoim organizmie blisko 4 promile alkoholu.
W piątek około godz. 12.30, policjanci otrzymali zgłoszenie, że w miejscowości Kamionka, najprawdopodobniej nietrzeźwy kierowca, prowadzi volkswagena. Policjanci, w trakcie patrolu, zauważyli wskazany w zgłoszeniu samochód, który był zaparkowany na stacji paliw.
– Za kierownicą auta siedział mężczyzna, od którego czuć było alkohol. W tym czasie, do policjantów podszedł świadek, który poinformował, że jechał za volkswagenem od pobliskiej miejscowości. Jak oświadczył, kierujący volkswagenem, omal nie doprowadził do zderzenia z jego pojazdem, ponadto widział, jak po drodze, uszkodził jeszcze inny zaparkowany pojazd. W trakcie badania na stan trzeźwości okazało się, że 38-letni kierujący volkswagenem miał w organizmie blisko 4 promile. 38-latek stracił prawo jazdy, a za swoje zachowanie odpowie przed sądem – informuje Komenda Powiatowa Policji w Ropczycach.
Tego samego dnia, w Wielopolu Skrzyńskim, policjanci zatrzymali do kontroli drogowej fiata. 26-letni mieszkaniec Dębicy, był po spożyciu alkoholu. O jego losie zadecyduje teraz sąd.
– Kolejny nietrzeźwy kierowca został zatrzymany w sobotę, na terenie jednej z miejscowości w gminie Ropczyce. Jak się okazało, w trakcie awantury domowej, jeden z jej uczestników, będąc pod wpływem alkoholu, wyszedł z domu, wsiadł do seata i pojechał nim do miejsca swojego zamieszkania. W pewnym momencie, mężczyzna, którego miało dotyczyć zgłoszenie, przyjechał na miejsce interwencji, tylko już, jako pasażer. Mężczyzna przyznał się funkcjonariuszom, że prowadził auto, mimo, że wcześniej pił alkohol – dodaje KPP Policji w Ropczycach.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 32-latka. Okazało się, że miał w organizmie ponad 1,5 promila i nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
Źródło: KPP w Ropczycach
Fot. Podkarpacka Policja
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.