Janusz Korwin-Mikke pozwie Środę! „Bezmyślna Baba”

POLSKA. Skandaliczny wpis profesor Magdaleny Środy szybko obiegł Internet. Kobieta wyrażała w nim pogardę dla niezaszprycowanych, życząc im rychłego końca. W ociekającym jadem tekście nie zabrakło również wzmianki o posłach Konfederacji. Janusz Korwin-Mikke, jeden z liderów Konfederacji, postanowił skierować sprawę na drogę sądową by domagać się sprawiedliwości.

Prof. Środa jakiś czas temu opisała na Facebooku swoją niechęć względem protestu Konfederacji, który odbył się w Warszawie. Wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego wyraziła nadzieję, „że gawiedź niezaszczepiona wymrze rychło”. Kobieta nazwała również posłów Konfederacji, Grzegorza Brauna i Janusza Korwin-Mikkego „dziadami”. Środa przekonywała również, iż Konfederacji na pewno się zaszczepili. Na skandaliczny wpis zareagowała Konfederacja, która złożyła pismo do rektora UW. Prywatnie postanowił zadziałać także Janusz Korwin-Mikke. Polityk zdecydował się na pozwanie Środy do sądu.

– P.prof.Magdalena Środowa wyraziła nadzieję, że „Gawiedź niezaszczepiona wymrze rychło”. Obraziła mnie osobiście twierdząc, że jestem (i kol.Braun też) zaszczepiony (i to „z pewnością”!). Czyli: okłamuję całą Polską co do faktu zaszczepienia – i postępuję inaczej, niż to głoszę – napisał oburzony Korwin-Mikke. Wyjaśnił również, dlaczego poczuł się obrażony przez „bezmyślną Babę”.

– Ta bezmyślna Baba ośmieszyła się, bezpodstawnie nazywając pół Polski „kretynami” – ale też obraziła mnie osobiście twierdząc, że jestem (i kol.Braun też) zaszczepiony (i to „z pewnością”!). Czyli: okłamuję całą Polską co do faktu zaszczepienia – i postępuję inaczej, niż to głoszę. Każdy medykament powinien być przebadany – i te wszystkie szczepionki i preparaty obecnie już SĄ przetestowane (jeszcze dość krótko!) na setkach milionach ludzi; zło jest tylko w tym, że ludzie nie byli informowani o tym, że są królikami doświadczalnymi i robią to na własne ryzyko – podkreślił poseł Konfederacji. Na koniec wpisu wyjaśnił, jakie nadzieje żywi względem stanu prof. Środy.

– Wyrażam nadzieję, że język Jej skołowacieje, a palce, którymi wystukała to na klawiaturze, uschną. Nie czekając jednak na to pozwę Ją do sądu – by zmusić do odszczekania tych oszczerstw… – podsumował swój wpis Korwin-Mikke.

Warto podkreślić, iż w czasie Marszu Wolności i Suwerenności polityk oznajmił, że nie szczepił się przeciwko koronaświrusowi. Co więcej, Korwin-Mikke przeszedł już chorobę, zapewniając sobie własne przeciwciała.

W trakcie Marszu posłowie Konfederacji zdecydowanie sprzeciwiali się segregacji sanitarnej Polaków. Politycy ocenili projekt rządowej nowelizacji ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych jako „niepokojący i absolutnie nie do zaakceptowania”. Już pod koniec czerwca Konfederacja przedstawiła swój projekt ustawy „Stop Segregacji Sanitarnej”. Zakłada on m.in. zakaz dyskryminacji obywateli ze względu na przyjęcie, lub nie przyjęcie szczypawki. Projekt trafił do „sejmowej zamrażarki”.