REKLAMA

Kamień czy broń pneumatyczna? Zaatakowano dom przewodniczącego rady

LESKO / PODKARPACIE. Z wtorku na środę nieznany sprawca dokonał aktu wandalizmu atakując dom Dariusza Kotyły, przewodniczącego leskiej Rady Miejskiej i mieszkańca Huzeli. Radny podejrzewa, że przyczyną był hejt, który ostatnio rozpętano w Lesku.

Do zajścia doszło w nocy. Rzucono kamieniem lub strzelono z broni pneumatycznej w okno w salonie. Sypialnie znajdują się natomiast na piętrze. Domownicy już w nich spali.

Dom był pełen dzieci. Na szczęście nic się nie stało, bo „poszła” tylko szyba, ale co by było gdyby zostało trafione dziecko?Dariusz Kotyła aż boi się o tym myśleć.

Rano sprawa została zgłoszona na policję. Funkcjonariusze dokonali oględzin i zrobili zdjęcia. Jak informuje nasz rozmówca jest prowadzone w tej sprawie dochodzenie, które ma m.in. wyjaśnić, czy aktu wandalizmu dokonano z użyciem broni pneumatycznej.

Nie jest wykluczone, że to był strzał, gdyż kamień nie zrobiłby tak małego otworu – uważa przewodniczący.

Radny, który startował do Rady Miejskiej w Lesku z listy PiS i jest przewodniczącym tej formacji w gminie, uważa że do zdarzenia doszło z powodu hejtu, który ostatnio rozpętano w tym mieście. Na anonimowej stronie na popularnym portalu społecznościowym zaatakowano starostę leskiego za ostatnie ruchy kadrowe. W ślad za tym we wpisach pojawiła się fala krytyki starosty, jak i formacji PiS, którą reprezentuje.

To trzeba powstrzymać, bo to co zaczyna się dziać w Lesku przekracza już wszelkie granice. Sytuacja jest naprawdę bardzo zła – alarmuje przewodniczący. – Ofiarą tego szczucia stałem się ja i moja rodzina. Zostało naruszone nasze bezpieczeństwo. Nie mam zamiaru tego puścić płazem.

drm


zdjęcie poglądowe

15-08-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:



Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)