REKLAMA

Kierowca peugeota bez prawa jazdy i z 3 promilami. Wiózł pasażera

PODKARPACIE. Funkcjonariusze z Baranowa Sandomierskiego udaremnili dalszą jazdę pijanemu kierowcy. 42-latek, mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie, jechał peugeotem drogą wojewódzką nr 985 relacji Tarnobrzeg – Mielec. Okazało się, że nie posiadał żadnych uprawnień do kierowania pojazdami, a w aucie wiózł pasażera. Teraz 42-latek za swoje zachowanie poniesie surowe konsekwencje. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd.

303-253925
Wczoraj przed godz. 20, policjanci z Baranowa Sandomierskiego zauważyli jadący drogą wojewódzką nr 985, relacji Tarnobrzeg – Mielec, pojazd marki peugeot. Kierowca, zjeżdżając z głównej drogi, nie włączył kierunkowskazu sygnalizującego manewr skrętu w prawo i wykonywał niebezpieczne manewry. Mundurowi zatrzymali pojazd do kontroli drogowej. Za kierownicą pojazdu siedział 42-letniego mężczyzna, od którego czuć było silną woń alkoholu.

Przeprowadzone badanie wykazało u niego 3,28 promila alkoholu w organizmie. Dalsze sprawdzenia 42-latka w policyjnych systemach pokazały, że alkohol to nie jedyny jego problem. Okazało się, że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.

W peugeocie, jako pasażer, jechał 33-letni właściciel auta. Kierowca, który swym zachowaniem naraził na niebezpieczeństwo pasażera oraz innych użytkowników drogi, poniesie surowe konsekwencje. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 i wysoka grzywna.

O dalszym losie 42-latka zdecyduje teraz sąd.

źródło: KMP Tarnobrzeg

25-01-2023

Udostępnij ten artykuł znajomym:



Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)