SANOK / PODKARPACIE. Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział na ostatniej konferencji prasowej, że wkrótce powołane zostaną tzw. szpitale koordynacyjne, po jednym w każdym województwie. Na wzór wcześniejszych szpitali jednoimiennych, w całości zajmą się walką z koronawirusem, ale co istotniejsze, wezmą na siebie ciężar koordynacji ruchu pacjentów w regionie.
Informację o potrzebie redefinicji modelu walki z koronawirusem przekazał podczas konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski we wtorek 6 października.
– Mamy dynamiczny wzrost zarówno obłożenia łóżkowego jak i przyrost zajętych respiratorów. Pracujemy teraz nad redefinicją modelu, a szczególnie roli szpitali trzeciego poziomu, czyli tych, które do tej pory nazywały się specjalistycznymi. Zbliżamy się coraz bardziej do pewnego dużego obłożenia, które jest testowaniem naszej granicy wydolności. Chcemy, żeby te szpitale miały nieco inny charakter, tzn. żeby po pierwsze w całości były dedykowane walce z covidem, na kształt wcześniejszych szpitali jednoimiennych, ale najważniesjza jest druga funkcja. Te szpitale będziemy nazywali szpitalami koordynacyjnymi, ponieważ te będą one brały na siebie cieżar koordynacji ruchu pacjentów w regionie. Zarówno z poziomu zarządzania ruchem karetek, ale też informowania np. lekarzy POZ, gdzie pacjenta który jest w kiepskim stanie z dodatnim wynikiem kierować – powiedział Adam Niedzielski, minister zdrowia.
Reasumując, szef resortu dodał, że działania ministerstwa bazują obecnie na systematycznym powiększaniu infrastruktury szpitalnej oraz na wzmocnieniu mechanizmu koordynacyjnego.
– Widzimy, że na tej płaszczyźnie jest przestrzeń do poprawy – zaznaczył minister zdrowia.
Szpitalem koordynacyjnym na Podkarpaciu miałoby zostać (jeszcze nieoficjalnie) Centrum Medyczne w Łańcucie, czyli lecznica, która jeszcze nie tak dawno pełniła rolę szpitala jednoimiennego dedykowanego walce z koronawirusem.
Dla szpitali powiatowych, szczególnie tych, w których funkcjonują oddziały zakaźne, mogłoby to oznaczać spore odciążenie. Nie można jednak zapominać o tym, że do ograniczonego zakresu działalności „swojego” szpitala, będą musieli przywyknąć mieszkańcy Łańcuta i okolic. Przeistoczenie tamtej lecznicy w szpital koordynacyjny może oznaczać ponowne ograniczenie funkcjonowania innych oddziałów, choćby kardiologicznego czy wewnętrznego.
Szczegóły związane z nowym systemem mamy poznać w najbliższych dniach.
Niedawno pisaliśmy o tym, jak wygląda obecnie rzeczywistość na oddziale zakaźnym szpitala w Sanoku:
SZPITAL SANOK: Oddział Zakaźny pełny! Co dalej?
Kolejka karetek przez SORem w Sanoku. Pacjenci z podejrzeniem zakażenia koronawirusem / archiwum prywatne
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.