REKLAMA

Leżał na drodze. Ta noc mogła skończyć się tragicznie

ZMIENNICA / PODKARPACIE. Dzięki właściwej reakcji świadka i szybkiej interwencji funkcjonariuszy, 39-letni mężczyzna, który leżał na drodze dojazdowej do posesji w Zmiennicy, trafił do szpitala. Nie był on w stanie samodzielnie się poruszać i nie można było nawiązać z nim kontaktu, jego usta były sine i cały trząsł się z zimna. Policjanci udzielili mu pierwszej pomocy i okryli kocem termicznym, monitorując jego czynności życiowe do czasu przyjazdu karetki pogotowia.

Wczoraj przed godz. 20, funkcjonariusze z Posterunku Policji w Haczowie udali się do Zmiennicy, gdzie według zgłoszenia kierowcy, na jednej z dróg dojazdowych do posesji w tej miejscowości, ma leżeć nietrzeźwy mężczyzna. Po przybyciu na miejsce, mundurowi zastali leżącego na betonowych płytach jumbo młodego człowieka, z którym nie było żadnego kontaktu. Mężczyzna był mocno wychłodzony. Nie był w stanie samodzielnie się poruszać, jego usta były sine i cały trząsł się z zimna. Policjanci za pośrednictwem dyżurnego wezwali na miejsce karetkę pogotowia ratunkowego i okryli 39-latka kocem termicznym, chroniąc jego ciało przed dalszym wychłodzeniem. Udzielili mu również pomocy przy ataku epilepsji, monitorując jego czynności życiowe, aż do czasu przyjazdu karetki pogotowia.

Sytuacja, w jakiej znajdował się 39-latek, zagrażała jego życiu. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala, gdzie trafił pod opiekę lekarzy.

KPP Brzozów

14-10-2021

Udostępnij ten artykuł znajomym:



Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)