REKLAMA

Nastolatkowie użądleni przez osy, dotarli do szpitala z eskortą policji

POWIAT LESKI / PODKARPACIE. Policjanci ogniwa ruchu drogowego leskiej komendy Policji pilotowali osobową toyotę, której pasażerami było dwóch nastolatków, pogryzionych przez osy. Funkcjonariuszy dokonujących pomiaru prędkości na drodze w Nowosiółkach o pomoc poprosił kierowca, który wiózł chłopców. Policyjna eskorta pozwoliła na szybkie pokonanie trasy do Leska, gdzie nastolatkom udzielono natychmiastowej pomocy.

Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór. Po godzinie 19, do policjantów, którzy dokonywali pomiaru prędkości na drodze w miejscowości Nowosiółki, podjechał kierujący osobową toyotą. Mężczyzna poprosił ich o pomoc. W samochodzie wiózł dwóch nastolatków potrzebujących natychmiastowej pomocy medycznej. Okazało się, że obaj chłopcy zostali kilkakrotnie użądleni przez osy i obaj są uczuleni na ich jad. 16 i 18-latek potrzebowali natychmiastowej pomocy medycznej. Ojciec jednego z chłopców powiadomił pogotowie ratunkowe, jednak z uwagi na stan nastolatków postanowił wyjechać karetce naprzeciw.

Ponieważ czas w tego typu sytuacjach jest bardzo ważny, funkcjonariusze z użyciem sygnałów świetlnych i dźwiękowych rozpoczęli pilotaż samochodu z potrzebującymi pomocy nastolatkami. Po kilku minutach dotarli do Leska, gdzie spotkali się z karetką pogotowia. Nastolatków przekazano pod opiekę ratowników, którzy udzielili im pierwszej pomocy i przewieźli do szpitala.

Pamiętajmy, że użądlenia przez owady mogą być groźne dla naszego zdrowia, szczególnie dla osób uczulonych na jad owadów takich jak pszczoły, osy czy szerszenie. W takich przypadkach organizm może gwałtownie zareagować. Należy wtedy, jak najszybciej powiadomić służby medyczne.

źródło: KPP Lesko

 

20-08-2024

Udostępnij ten artykuł znajomym:


Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)