REKLAMA

Napięcie przy granicy. Z Mińska wyruszają kolejne grupy imigrantów!

Niezależne media białoruskie podały w niedzielę niepokojącą informację. Kolejna kolumna nielegalnych imigrantów ma zmierzać w kierunku granicy Polski z Białorusią. W Internecie pojawiły się nagrania, przedstawiające korowód migrantów z plecakami.

Polscy pogranicznicy przygotowują się do kolejnych prób siłowego sforsowania granicy. Nagrania, opublikowane na Telegramie przez niezależne, białoruskie portale Radio Swaboda i Zerkalo.io wzbudzają niepokój polskich służb. Według relacji opublikowanych w mediach społecznościowych, zdjęcia i nagrania pochodzą z niedzieli 14 listopada.

Na filmach ukazana jest kolumna imigrantów, maszerująca przed siebie w kierunku granicy. Zgodnie z relacjami, grupa ma znajdować się w drodze w kierunku przejścia granicznego Bruzgi-Kuźnica Białostocka. Polskie służby spodziewają się, że nielegalni przybysze ponownie spróbują siłą sforsować płot graniczny. Wiadome jest, iż białoruskie służby celowo wprowadzają w błąd imigrantów. Przekazują im fałszywe informacje, jakoby przejście graniczne z Polską nie było strzeżone, a pokonując je łatwo można dostać się do Niemiec.

Na granicę wciąż przysyłane są kolejne setki imigrantów z Mińska. Jak wiadomo, tylko 8 listopada ku polskiej granicy przemieściło się około dwa tysiące migrantów. Jak podał polski rząd, w pasie przygranicznym znajduje się aktualnie od dwóch, do czterech tysięcy imigrantów.

Regularnie dochodzi do prób forsowania ogrodzenia granicznego. Sytuacja staje się coraz bardziej niestabilna. Drogi wiodące do granicy są pełne pojazdów policyjnych i wojskowych. Straż Graniczna sprawdza również wszystkie samochody, które wyjeżdżają ze strefy stanu wyjątkowego.

Zobacz także:

15-11-2021

Udostępnij ten artykuł znajomym:


Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)