REKLAMA

Prawie 4 promile alkoholu w organizmie kierującej audi

PODKARPACIE. Zarzut narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia oraz kierowania w stanie nietrzeźwości grozi 34-latce, która pijana przewoziła autem dwójkę dzieci i jedną dorosłą osobę. Kierująca audi miała w organizmie prawie 4 promile alkoholu. Do zatrzymania kobiety przyczynił się świadek, który poinformował o niebezpiecznych manewrach kierującej.

303-248682
Do zdarzenia doszło w środę w Ropczycach. Po godz. 19, dyżurny ropczyckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że kierująca audi, która jedzie ul. Św. Barbary, może znajdować się pod wpływem alkoholu. W trakcie dojazdu we wskazane miejsce funkcjonariusze otrzymali informację, że kierująca jedzie w kierunku miejscowości Ostrów. Opisany pojazd policjanci zauważyli zaparkowany na przystanku na ul. Kolejowej w Ropczycach.

Jak się okazało, za kierownicą siedziała 34-letnia mieszkanka gminy Ostrów. W pojeździe przebywało także dwóch chłopców w wieku 10 i 11 lat oraz 65-letnia kobieta. Policjanci wyczuli od kierującej silną woń alkoholu. Badanie wykazało w jej organizmie prawie 4 promile alkoholu. Jak się okazało, kilka minut wcześniej, z jednego z osiedli, kobieta zabrała do pojazdu swojego syna oraz jego kolegę, a także matkę koleżanki.

Teraz o losie 34-latki zadecyduje sąd. Kobiecie grozi zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia pasażerów. Ponadto odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości. Policjanci zatrzymali kierującej prawo jazdy. Za popełnione przestępstwa grozi jej kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

źródło: KPP Ropczyce

14-10-2022

Udostępnij ten artykuł znajomym:



Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)