REKLAMA

Powstanie nowe rondo i wiadukt przy ul. Kwiatkowskiego w Rzeszowie. WIZUALIZACJA VIDEO!

Powstanie nowe rondo i wiadukt przy ul. Kwiatkowskiego w Rzeszowie

W poniedziałek 20 marca w rzeszowskim Urban Lab odbyły się konsultacje dotyczące rozbudowy jednego z najczęściej uczęszczanych przez mieszkańców skrzyżowań. Chodzi o skrzyżowanie ulic Kwiatkowskiego, Podwisłocze i Powstańców Warszawy. Mieszkańcy mogli zobaczyć koncepcję rozbudowy ulicy Kwiatkowskiego zaprezentowaną przez Miejski Zarząd Dróg w Rzeszowie i przedstawicieli firmy projektowej Promost Consulting.

Przebudowa skrzyżowania ul. Kwiatkowskiego, al. Powstańców Warszawy i ul. Podwisłocze będzie jednym z najważniejszych zadań drogowych, które poprawią komunikację w południowej części Rzeszowa. W ubiegłym roku rozpoczęły się prace projektowe inwestycji, która obejmie m.in. budowę ronda na skrzyżowaniu ul. Kwiatkowskiego, al. Powstańców Warszawy, i ul. Podwisłocze a także wiaduktu na al. Powstańców Warszawy na kierunku wschód-zachód, nad planowanym rondem.

Firma Promost wykonała kilkanaście analiz i wczoraj przedstawione zostało jedno i wyłonione po dyskusji m.in. z Miejskim Zarządem Dróg. Również w te badania włączyła się Politechnika Rzeszowska, która wykonywała symulację ruchu – mówi Witol Walawender, radny Rzeszowa i Przewodniczący Komisji Kultury i Promocji. 

Opracowanie dokumentacji trwa. Projektant zaproponował kilka wariantów nowego ronda.

Na temat inwestycji z Witoldem Walawenderem, radnym Rzeszowa rozmawia Blanka Szlachcińska-Moraniec, redaktor naczelna Rzeszów24:

Fot. Grzegorz Bukała / Urząd Miasta Rzeszowa

Fot. Rzeszów24


21-03-2023

Udostępnij ten artykuł znajomym:



Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)