REKLAMA

Protest kierowców w Medyce. Policja dementuje nieprawdziwe informacje

W związku z protestem kierowców na granicy w Medyce pojawiły się fałszywe informacje, dotyczące ich zachowania. Miały one sugerować, że na terenie Przemyśla i Medyki protestujący kierowcy od wtorku, wielokrotnie blokują przejazd dla innych uczestników ruchu drogowego, wchodząc na przejścia dla pieszych. Przemyska Policja stanowczo dementuje, by do takich zdarzeń miało dochodzić. Sytuację komentują również przedstawiciele rolników uczestniczących w proteście, którym zarzucone złe traktowanie ukraińskich kierowców.

– Informujemy, że 28 listopada br., kierowcy oczekujący w kolejce gromadzili się w okolicy dwóch przejść dla pieszych – w Przemyślu i w Medyce i kilkukrotnie w ciągu dnia przechodzili przez nie. Tego dnia nie odnotowaliśmy większej ilości zgłoszeń w związku z zaistniałą sytuacją. Policjanci będący na miejscu dbali o bezpieczeństwo i porządek w związku, z czym nie doszło do żadnych incydentów. Jak się okazało niepokój u kierowców oczekujących na odprawę był spowodowany dezinformacją i sytuacją panującą na granicy oraz faktyczną liczbą odprawianych pojazdów. Policjanci z przemyskiej komendy wspierani przez funkcjonariuszy z innych jednostek na bieżąco, każdego dnia, dokładnie sprawdzali i sprawdzają czy do takich zdarzeń dochodziło i czy się powtórzyły. Zapewniamy, że w ostatnich dniach żadne większe utrudnienia nie miały miejsca – informuje Komenda Miejska Policji w Przemyślu.

g1

Funkcjonariusze na odcinkach ustawionej kolejki dbają o porządek i bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego. Mundurowi na bieżąco podejmują działania, które mają na celu zapewnienie płynności ruchu oraz drożności dróg. Reagują na każdą pojawiającą się informację czy zgłoszenie dotyczące utrudnień.

W mediach pojawiły się również informacje (wypowiedzi polityków) jakoby ukraińscy kierowcy umierali w kolejkach i byli pozostawieni sami sobie. Do tych sugestii odnieśli uczestniczący w proteście rolnicy z Podkarpackiej Oszukanej Wsi.

– My nie protestujemy przeciwko kierowcom z Ukrainy. Czekający w kolejcemają zapewniona żywność i odpowiednie warunki sanitarne. Porównując ich sytuację tutaj w Polsce z tą, którą nasi kierowcy ciężarówek spotykają się na Ukrainie, to tam są wręcz ekstremalne warunki. Niektórzy nie są dopuszczani do kolejek. Posłom, którzy opowiadają różne nieprawdziwe rzeczy proponuję, aby pojechali na Ukrainę zobaczyć, jak nasi kierowcy są tam traktowani – słyszymy w oficjalnym oświadczeniu Podkarpackiej Oszukanej Wsi w mediach społecznościowych.

W pomoc ukraińskim kierowcom zaangażowane są również różne instytucje m.in. strażacy, samorządy oraz przemyscy restauratorzy poprzez wolontariuszy z World Central Kitchen (Światowa Organizacja Kucharzy).

Policja apeluje o zachowanie spokoju i nieuleganie dezinformacji. Tego rodzaju nieprawdziwe informacje mogą być wykorzystywane do wywołania niepokoju społecznego.

 worldCiepłe posiłki ukraińskim kierowcom zapewniają m.in. restauratorzy i wolontariusze z World Central Kitchen. N/z Sylwia i Maciej. Fot. World Central Kitchen.


04-12-2023

Udostępnij ten artykuł znajomym:



Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)