REKLAMA

SANOK: Pijany pływał w stawie. 6-letni syn czekał na brzegu (ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. Na niezwykle niebezpieczną sytuację natrafili podczas kontroli strażnicy Społecznej Straży Rybackiej w Sanoku. Na łowisku PZW zastali pływającego w stawie pijanego 28-latka. Jak się okazało, na brzegu na ojca czekało 6-letnie dziecko. Wezwano patrol policji.

Na łowisku PZW w Sanoku kompletnie pijany mężczyzna (wędkarz) postanowił wykąpać się w stawie. W tym czasie na brzegu siedział jego także nietrzeźwy towarzysz oraz 6-letni chłopiec – relacjonuje Ryszard Rygliszyn, Komendant Społecznej Straży Rybackiej w Sanoku.

Do zdarzenia doszło 11 listopada po południu.

Na miejsce wezwano policję. Strażnicy przekazują, że w międzyczasie znajdujący się w wodzie człowiek wyszedł ze stawu.

Funkcjonariusze policji zbadali alkomatem obu mężczyzn. Urządzenie pokazało, że ojciec dziecka, 28-letni mieszkaniec powiatu sanockiego miał ponad 1,5 promila, a jego 36-letni towarzysz ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Chłopiec został przekazany pod opiekę matce.

Łowisko PZW w Sanoku / archiwum Esanok.pl

Ponadto, w dniach 13, 14, 15 listopada SSR przeprowadziła kontrole na jeziorze Sieniawskim, na rzekach Wisłok, San, Sanoczek oraz na potoku Tyrawskim. Kontrole przeprowadzono również na w/w łowiskach PZW. Podczas działań skontrolowano 54 wędkarzy. Nie stwierdzono żadnych wykroczeń.

Foto: SSR w Sanoku

źródło: Red., Społeczna Straż Rybacka w Sanoku / Fb


17-11-2020

Udostępnij ten artykuł znajomym:


Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)