REKLAMA

Seria fałszywych dokumentów na polsko-ukraińskiej granicy (ZDJĘCIA)

PODKARPACIE. Nieprawdziwe prawa jazdy oraz przerobione książki Interbus i zezwolenie na międzynarodowy przewóz drogowy osób ujawnili funkcjonariusze SG z placówek w Medyce i Lubaczowie. Najwięcej zdarzeń tego typu zanotowano w ostatnich dniach na przejściu granicznym w Medyce.

20 września do odprawy na wyjazd z Polski zgłosił się 37-letni Łotysz. Mężczyzna podróżujący samochodem osobowym przestawił do kontroli m.in. ukraińskie prawo jazdy. Mundurowi z SG od razu zakwestionowali autentyczność dokumentu, w którym brakowało kilku elementów zabezpieczenia. Szczegółowa analiza potwierdziła próbę oszustwa. Mężczyzna usłyszał zarzut wykorzystania fałszywego dokumentu, do czego się przyznał i dobrowolnie poddał karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Dokument został zatrzymany, a cudzoziemiec kontynuował podróż w fotelu pasażera.

22 i 23 września w Medyce ujawniono także dwie przerobione książki Interbus. Oba zdarzenia dotyczyły ukraińskich przewoźników obsługujących międzynarodowy przewóz osób. Jak ustalili mundurowi, w książkach uprawniających do tego typu transportu usunięto dane podróżnych i naniesiono nowe. Kierowcy autobusów przyznali się do zarzutów przestępstwa polegającego na wykorzystaniu przerobionych dokumentów. W pierwszym przypadku kierowca został ukarany mandatem wysokości 1000 złotych. W drugim ze względu na fakt, że fałszerstwo dotyczyło aktualnego przejazdu mężczyzna został ukarany 4 miesiącami pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata oraz pobrano od niego kaucję w wysokości 12 tys. złotych na poczet kary grożącej w postępowaniu administracyjnym. Oba pojazdy opuściły terytorium Polski.

Fałszerstwo komunikacyjne wykryli także funkcjonariusze z przejścia granicznego w Budomierzu. Podczas kontroli ukraińskiego autokaru wjeżdżającego z Ukrainy ustalono, że jednokrotne zezwolenie na międzynarodowy transport osób zostało przerobione. Usunięto w nim datę przekroczenia granicy i naniesiono nową. 44-letni kierowca usłyszał zarzut posłużenia się fałszywką, do czego się przyznał. Pobrano od niego także kaucję w wysokości 12 tys. złotych na poczet grożącej kary w postępowaniu administracyjnym i został zawrócony do Ukrainy.

Od początku 2024 roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału SG ujawnili podczas kontroli granicznej już ponad 100 fałszywych dokumentów komunikacyjnych. W większości były to prawa jazdy (ponad 60), dowody rejestracyjne (23) oraz książki

źródło: BiOSG 

zdj. BiOSG

25-09-2024

Udostępnij ten artykuł znajomym:


Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)