REKLAMA

STRAJK W ZAGÓRZU – mieszkańcy nie mogą budować na ojcowiźnie

STRAJK W ZAGÓRZU – mieszkańcy nie mogą budować na ojcowiźnie

ZAGÓRZ / PODKARPACIE. 21 marca pod urzędem Miasta i Gminy w Zagórzu odbył się strajk mieszkańców przeciwko decyzjom uznaniowości w przyznawaniu działek budowlanych

Czy wy chcecie wyludnienia się tej gminy?

Mieszkańcy Zagórza uważają, że wyklucza się ich z możliwości budowania domów na ojcowiźnie. Ich zdaniem projekt uchwały DOLINA V spowoduje pogłębienie się problemu. -Czy wy chcecie wyludnienia się tej gminy?- pytali włodarzy miasta rozzłoszczeni Zagórzanie.

Podnosili oni, że sami wybudowali drogi dojazdowe do swoich posesji, uzbroili je, a teraz uchwałą rady miasta i gminy działki te nie będą mogły być zabudowane, co zdaniem protestujących jest nie do przyjęcia.

Do strajkujących wyszedł Jerzy Zuba Główny specjalista ds. promocji w gminie Zagórz. Przekonywał protestujących, że miasto nie chce krzywdy mieszkańców i jest gotowe do rozmów i konsultacji oraz zaprosił zgromadzonych na sesję rady, która miała się za chwilę rozpocząć.

Na sesji poddano pod głosowanie projekt uchwały DOLINA V, za którym opowiedziało się 10 radnych, 5 wstrzymało się od głosu, nikt nie był przeciwny. Ta decyzja oczywiście nie zadowoliła mieszkańców, którzy zapowiedzieli kolejne protesty. 

Ani burmistrz, ani nikt z Urzędu Miasta i Gminy w Zagórzu nie odniósł się po sesji do tej napiętej sytuacji. Na stronie urzędu nie ma jeszcze protokołu z obrad, a temperatura emocji społecznych nie opada.

Co dalej z uchwałą DOLINA V? Co dalej z mieszkańcami? Będziemy Was informować na bieżąco. 

 

28-03-2025

Udostępnij ten artykuł znajomym:


Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)