TENIS STOŁOWY: Emocjonujący weekend SKT Sanok Rubber [ZDJĘCIA]

W miniony weekend drużyny SKT Sanok Rubber rozegrały cztery mecze w ramach rozgrywek III, IV oraz V ligi Podkarpackiego Okręgowego Związku Tenisa Stołowego. Zmagania przyniosły zarówno spektakularne zwycięstwa, jak i doświadczenie zdobyte w trudnych starciach.

W sobotę 25 października w IV lidze drużyna SKT II Sanok Rubber podejmowała u siebie KTS Parnas Stara Wieś. Zespół wystąpił w mocnym składzie: kapitan i trener Bogdan Maciejewski, Rafał Graboń – zawodnik III-ligowy, Kamil Głaz – jeden z czołowych singlistów V ligi, oraz młody talent klubu Antoni Krochmal. Od pierwszych gier spotkanie przebiegało pod kontrolą gospodarzy. Po singlach i deblach wynik wynosił 6:0. Ostatecznie mecz zakończył się wysokim zwycięstwem gospodarzy 10:1, jedyną porażkę poniósł Kamil Głaz w zaciętym pięciosetowym pojedynku.

Równolegle drużyna SKT V Sanok Rubber rywalizowała w V lidze z UKS Iskra II Iskrzynia. Mecz w Sanoku był wyjątkowo wyrównany i trwał ponad cztery godziny. Ostatecznie gospodarze zwyciężyli 10:8, a na wyróżnienie zasługują wszyscy zawodnicy, którzy utrzymali wysoką determinację przez całe spotkanie. W drużynie wystąpili kapitan Wojciech Dębski, Julia Mąka, Karol Hydzik i Filip Zacharski.

Nieco trudniejsze zadanie czekało drużynę SKT I Sanok Rubber, która w III lidze udała się na mecz wyjazdowy do Dębicy. Mimo eksperymentalnego składu, przeciwnik okazał się zdecydowanie silniejszy, a spotkanie zakończyło się wynikiem 1:10. Jedyny punkt dla sanoczan zdobył Miłosz Wanielista, który odniósł pierwsze w tym sezonie zwycięstwo singlowe w rozgrywkach III ligi.

W niedzielę swoje spotkanie rozegrała drużyna SKT III Sanok Rubber w V lidze, podejmując UKS Cebulka Warzyce. Mecz rozpoczął się niekorzystnie dla gospodarzy (1:3 w singlach, 1:5 po deblach), jednak zespół stopniowo odrabiał straty. Po emocjonującej końcówce, w której Dawid Witka odwrócił przebieg decydującego meczu, a kolejne punkty zdobyli Gracjan Dębski i kapitan Marcin Morawski, SKT III Sanok Rubber wygrał 10:7. Spotkanie było pełne dramaturgii i pokazało charakter drużyny.

Zawodnicy SKT Sanok Rubber mogą być dumni z osiągniętych wyników. Kolejne mecze zaplanowano na 15-16 listopada. Zachęcamy kibiców do śledzenia kolejnych spotkań i wsparcia dla sanockich zawodników.

fot. SKT Sanok Rubber / fb