REKLAMA

Zabił zastawiając wnyki. Kłusownik namierzony (DRASTYCZNE)

PODKARPACIE. Prowadzona od kilku dni akcja prewencyjna skierowana przeciwko nieetycznym zbieraczom poroży przyniosła pierwszy efekt – ujawniono przypadek kłusownictwa na jeleniu i doprowadzono do identyfikacji sprawcy.

W środę 24 lutego Straż Leśna z Nadleśnictwa Jarosław przeprowadziła patrolowanie obszarów leśnych w okolicach Korczowej, zagrożonych dużą penetracją przez zbieraczy zrzutów oraz kłusownictwem. W trakcie akcji odnaleziono tuszę jelenia byka z odciętym porożem. Zwierzę zginęło złapane we wnyku.

O zaistniałym zdarzeniu poinformowano Komisariat w Radymnie, po czym wspólnie z funkcjonariuszami Policji strażnicy dokonali oględzin miejsca przestępstwa, zabezpieczając wszystkie ślady – informuje Wojciech Zajdel, specjalista ds. ochrony mienia RDLP w Krośnie. – Następnie za śladami pozostawionymi w śniegu udano się w kierunku pobliskiej wsi, gdzie w jednym z zabudowań w trakcie przeszukania odnaleziono cztery sztuki wnyków oraz odrąbane tyki poroża jelenia.

Dalsze czynności w tej sprawie w odniesieniu do osoby podejrzewanej prowadzi Komisariat Policji w Radymnie.

Akcja o kryptonimie „Wieniec” (tak określa się poroże jelenia) ma charakter ogólnopolski. Bierze w niej udział około tysiąca strażników leśnych. Patrolują szczególnie te okolice, skąd pochodzą doniesienia o nieprawidłowym zachowaniu zbieraczy poroży. Chodzi o egzekwowanie zachowań zgodnych z przepisami. Wsparcia udziela Państwowa Straż Łowiecka i Policja.

tekst: Edward Marszałek rzecznik prasowy RDLP w Krośnie

zdjęcia: Straż Leśna Nadleśnictwa Jarosław

źródło: RDLP Krosno

28-02-2021

Udostępnij ten artykuł znajomym:


Dodaj komentarz

Zaloguj się a:

  • Twój komentarz zostanie wyróżniony,
  • otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
  • czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.

Pokaż więcej komentarzy (0)